Komentarze: 0
"Tyle miałeś czasu, by zatrzymać ją
Nie zrobiłeś prawie nic i wypuściłeś z rąk"
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
"Tyle miałeś czasu, by zatrzymać ją
Nie zrobiłeś prawie nic i wypuściłeś z rąk"
Czasem zupełnie niespodziewanie jedno zdanie, głupi komentarz burzy cały obraz osoby jaki sobie wytworzymy.Czasem wydaje się,że jest super a zaglądasz na net i znajdujesz pięknisty komentarz pod zdjęciem.I to daje do myślenia.
Zacznijmy od tego,że wścibstwo, czepialstwo oraz komentarze na każdy temat z ust pewnej osoby doprowadzają mnie do szału.Dołączając to,że na dniach tracę pracę( a nie dalej jak tydzień temu szef zapewniał mnie,że napewno praca będzie do końca roku) a "lawirant" pnie się w górę po szczeblach kariery to robi się poprostu REWELACYJNIE.No nic to pozostaje mieć nadzieję,że znajdę w końcu swoje miejsce w tej sferze.
I dlatego stan ducha i umysłu( zastanawiam się czy go jeszcze mam) pozostawia wiele do życzenia!!
Pewnych rzeczy zrozumieć się nie da albo poprostu mój umysł za głupi jest na to by to pojąć.Tyle,że po przyjęciu pewnego postanowienia ogarnianie tych spraw przestaje być konieczne.I może właśnie tak jest dobrze a nawet może tak powinno być.Czas pokaże.Jedno jest pewne - mnie to powinno wyjść na dobre- bo czemu niby nie?
"Czy ją dzisiaj pogrzało czy popierdoliło czy ciota jej się zaczęła czy kończy?"
I co Wy na taki tekst wygłoszony przez faceta z mojej pracy po odebraniu telefonu od pani pytającej o nr faktury??