Archiwum 27 października 2008


paź 27 2008 wszystko do de...
Komentarze: 0

Zacznijmy od tego,że wścibstwo, czepialstwo oraz komentarze na każdy temat z ust pewnej osoby doprowadzają mnie do szału.Dołączając to,że na dniach tracę pracę( a nie dalej jak tydzień temu szef zapewniał mnie,że napewno praca będzie do końca roku) a "lawirant" pnie się w górę po szczeblach kariery to robi się poprostu REWELACYJNIE.No nic to pozostaje mieć nadzieję,że znajdę w końcu swoje miejsce w tej sferze.

I dlatego stan ducha i umysłu( zastanawiam się czy go jeszcze mam) pozostawia wiele do życzenia!!

gena : :