Komentarze: 0
Czas leci mi ostatnio strasznie choć w sumie nie dzieje się nic specjalnego-Praca(staż), potem w domu ale najczęściej robię wszystko żeby wychodzić bo spędzanie całego czasu z Wszystkowiedzącą grozi mi dostaniem pierd... Zaczyna martwić mnie perspektywa,że za dwa miechy dzięki durnemu rozporządzeniu MPiPS staż może się zakończyć i to mimo to iż pracodawca mnie chce dalej.Nie mogę sobie wyobrazić,że znowu całymi dniami siedzieć będę w domu.
W sprawach towarzyskich panuje ożywienie...Tak jak to zazwyczaj bywa wszyscy na raz chcą się spotykać a potem znowu będzie przez jakiś czas cisza.