Najnowsze wpisy, strona 101


wrz 04 2005 Kraków
Komentarze: 2

Obiecany wyjazd do Krakowa doszedl w koncu do skutku. Coz napisze tylko,ze bylo nam poprostu fantastycznie. Jednak przeciez zycie byloby za proste gdyby dawalo samo szczescie- totez wyjazd zakonczyl nam sie niezbyt milym akcentem.W sumie wychodzi na to,ze on boi sie czegos co nazywajac rzecz po imieniniu nosi nazwe przywiazania. Nie mam pojecia jak reagowac na slowa "lepiej bedzie jak za bardzo sie do mnie nie przywiazesz bo ja mam w sobie aniola i duzo wiecej z diabla i nie zagwarantuje Ci,ze to co jest miedzy nami bedzie mialo swoj final w USC bo sam jeszcze nie wiem czego chce"itp.Tylko kto tego od niego wymaga - bo napewno nie ja oczekuje deklaracji na temat slubu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Z drugiej strony zdanie"lepiej będzie jak nie za bardzo sie do mnie przywiazesz" - nie wzbudza jakos pozytywnych emocji.A z drugiej strony slysze:"bardzo lubie spedzac z Toba czas, bardzo duzo dla mnie znaczysz, dzieki Tobie staje sie lepszy"

Co ma być to niech będzie.Brak mi sil i brak mi slow.Przeczekam i jakos to wszystko sie ulozy.

A wycieczka do Krakowa byla swietna i naprawde warto bylo nawet jesli by sie okazalo,ze byl to jego pozegnalny prezent dla mnie - coz tak czasem bywa.

P.S. A jeszcze zdanie - nie boj sie z nikim innym sie nie spotykam - jestes tylko TY!

gena : :
wrz 01 2005 Zmiana
Komentarze: 1

Oby nie zapeszyć, aczkolwiek obserwuje  zmiane w pewnej osobie.Jak dla mnie jest to duza i pozytywna zmiana.Aczkolwiek (teraz mi przebiegla przez glowe taka mysl) moze to ja sie zmienilam, moze inaczej na to patrze.Moze tez ten sposob postepowania jest dobry, moze podejscie ? Nie wiem ale narazie ( nie wiem na jak dlugo) jest dobrze.

Dobrze w domu, pracy, w sercu -----> i oby jak najdluzej tak zostalo.

gena : :
sie 31 2005 Może...
Komentarze: 2

Może nie zawsze jest rozowo, moze nie zawsze tak jakbym chciala ale zawsze natomiast kiedy walcze to nie ma odpowiedzi natomiast kiedy ja mam juz dosyc, mowie sobie pass nigdy wiecej- rozejrzyj sie wokol moze znajdziesz szczescie gdzie indziej to wszystko wraca do normy - ba nawet staje sie piekne.Tak jest i tym razem.Jak dlugo potrwa tego nie wiem ale wiem,że jeszcze chce .Zreszta kto mi da taka gwarancje ile coś potrwa?

Wiem jedynie,ze chyba zaczyna to przybierac powazniejsze ksztalty( oby tylko nie zapeszyc) co powoduje usmiech na mej gebuli :)Czemu akurat on?

gena : :
sie 29 2005 powrót
Komentarze: 0

W pracy nie bylo mnie jedynie 5 dni a czuje sie tak jakby mnie tu wieki nie bylo.Jesli ktos mysli,ze tesknilam to sie bardzo

grubo myli.Ciezko wrocic do tego "kieratu" a nie chce myslec jak ja sie zagonie do roboty po wyjeżdzie Italiańskim.

Co do sprawek innych to tak jakos w miare sie poukladalo choc zapeszac nie chce. Wiele zalezy od tego spotkania.

Od jego podejscia, nastawienia.Czy to zawsze musi byc z nim taka karuzela???????????

gena : :
sie 19 2005 rozmowa
Komentarze: 1

"Wiesz jutro o 17 spotykam sie z Elka.

Ja:????

No z ta, ktora pracowalem.

Ja : Aha

ale nie masz o co sie bac."

I paradoksalnie to ostatnie zdanie jednak wzbudza niepokoj!!Aczkolwiek staram sie sobie tlumaczyc,ze bardziej juz mnie nie skrzywdzi ponad to co zrobil,ze bardziej juz cierpiec nie bede to jednak mam jakies niejasne odczucia ( a biorac pod uwage pewne smsy moze uzasadnione), ze ten chopek to sobie leci na dwa fronciki.Dodatkowo moje przeczucia zazwyczaj jesli chodzi o jego osobe sprawdzaja sie w 100 %.

Zobaczymy jak bedzie w ciagu tego tygodnia!! To bedzie dobry sprawdzian:) Tylko zebym wytrzymala w swym postanowieniu czekania na jego ruch :):):)

gena : :