Najnowsze wpisy, strona 103


sie 02 2005 Stabilność
Komentarze: 1

Chyba jednak ( pomimo tej pewnej dozy szalenstwa)

potrzebuje stabilnosci.I nie chce zeby to wygladalo tak:

" 15 smsow jednego dnia , nastepnego dnia totalna cisza".Wystarczy mi jednen , no dobra dwa smsy ale codziennie!!!!

A taka "wojna podjazdowa" w sylu udowodnie Ci,ze ... szarpie mi nerwy!! I co tu duzo mowic powoduje,ze odczuwam lek bo skad pewnosc,ze sie nie rozmysli,ze dalej bedzie dazyl do tego o czym mowi?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

gena : :
sie 01 2005 Jeszcze niedawno ...
Komentarze: 2

Jeszcze niedawno wydawaalo mi się,iz to wszystko sie skonczylo,ze nie wroci.

Potem spotkanie,ktore najlepiej opisze Marquez " Najbardziej odczujesz brak jakiejs osoby, kiedy bedziesz

siedzial obok niej i bedziesz wiedzial,ze ona nigdy nie bedzie twoja".

A potem te smsy, wymiana "mysli", ktora jak narazie wszystko zmienila-------> pierwsze, potem drugie spotkanie.

Bylo swietnie jak zawsze choc oboje sie zmienilismy, oboje inaczej juz do tego podeszlismy ale nie zmienilo sie

to jedno ...to,ze notorycznie nas do siebie ciagnie.ja moge byc z kims innym , on z inna a jednak czegos nam brak.

Ktos zapyta pewna jestes?

Odpowiem,ze niczego nie mozna byc pewnym, ze nie wiem ile to potrwa, ze moze znowu bede plakac, ale chyba

jak to mowia "lepiej grzeszyc i potem żalowac, niz zalować,ze się nie grzeszylo".Co za zmiana:):):):):)

gena : :
lip 28 2005 Jesli nie wiadomo o co chodzi...
Komentarze: 0

Wlasnie mi sie przypomnialo pewne stare powiedzonko:

"jesli nie wiadomo o co chodzi - to chodzi o pieniadze"- doskonale powiedzonko jesli chodzi o moja matke.

Jesli kiedykolwiek myslalam,ze jest cos jakas nic porozumienia( poza typowo obecna wiezia) miedzy nia a mna to wczoraj bardzo gorzko sie rozczarowalam.Mam nadzieje,ze jesli kiedykolwiek bede miec dzieci to jak juz beda dorosle to nigdy nie potraktuje ich jak malutkich dzieci, ktorym bede sie starala na sile ulozyc zycie i mowic jak maja postepowac. Tlumacze,ze jak bede potrzebowala rady poprosze o nia ale cos Ty przeciez ona laduje mi sie w zycie z buciorami bez zaproszenia.I nie jest wazne,ze np podobaja nam sie inne rzeczy, ze o pewnych rzeczach i sytuacjach nie ma pojecia - jest taka "dobra" i sluzy mi zawsze rada!! A bleeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co poza tym? Zerwalam kontakt z kims kto okazal sie seksoholikiem a moje odgrzewanie zwiazku- chyba narazie znowu zabraklo gazu :):):)

gena : :
lip 26 2005 Nawet jeśli - to było fajnie.
Komentarze: 1

Ja nie nadązam za pewnym facetem.Wraca jak bumerang.Pisze piekne smsy, mami a potem gramy w gre pt.

"NIE ZALEZY MI"- tylko jakoś tak teraz malo mnie to rusza.Czemu? Bo wiem jak jest.A to przyciaganie - inna sprawa.

Teraz on jest daleko ode mnie, a jak wróci to czas pokaże czy byly to tylko jego "żarty" czy poważne deklaracje- niby

twierdzi,że poważne.No wlasnie, ale ...jakos trudno mi uwierzyc do konca.

Pokręcona ta notka :)

gena : :
lip 14 2005 cytacik
Komentarze: 0
" Człowiek szlachetny nie szafuje obietnicami, lecz czyni więcej niż przyrzekł" To mi niestety przypomina pewne obietnice z ust pewnej osoby.Zresztą chyba sama czasem nie jestem "szlachetna" aczkolwiek staram się bardzo bo bardzo nie lubie niedotrzymanych przyrzeczeń- zresztą bardzo często o to tocze boje z koleżanką, której notorycznie się to przydarza!
gena : :