Komentarze: 0
http://www.teslowa.pl/cytat/46107
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
http://www.teslowa.pl/cytat/46107
Gdybym wiedziała, że przyjdzie to tak stosunkowo łatwo to przeprowadziłabym taką „akcję” parę tygodni wcześniej. Co by mi to dało? Właśnie te parę tygodni spokoju a być może jeszcze całkiem inny rozwój wypadków w innej relacji.
Czy żałuję? Nie- „organoleptycznie” przekonałam się o tym co podejrzewałam i co mówili mi inni. Dzięki tej całej sytuacji „zyskałam” też impuls by powiedzieć, że namiastki już miałam i się nimi nie zadowalam- adresat chyba „trawi” wiadomość bo się nie odzywa od kilku dni. Nie ubolewam bo niezdecydowania nie trawię.
Można być z kimś blisko nawet wtedy, gdy ten ktoś jest w kosmosie, a ty na Ziemi
i można być daleko, kiedy się jest tuż obok siebie, a nawet trzyma za rękę.
"...Czy to ma sens, pod nami ziemia drży
Od lat niepewny jutra, co złego chcesz powiedzieć mi
Czy to ma sens, a może jeszcze raz
Dziś mam twe obietnice, z ciężkim bólem głowy wstać
Znów ratować się, gdy w oka mgnieniu zmienia się wiatr...."
Teraz każdy pretekst jest dobry by "wrzucić" swoje 3 grosze, złośliwości zaprezentować. Łudzę się,iż mój dzisiejszy sms załatwi sprawę raz na zawsze...i nie będę się nigdy więcej zastanawiać "ale o co temu człowiekowi chodzi".Choć jakoś tak definitywnie( mimo odgrażania się) nie potrafi zostawić tego w spokoju.
Przeczuwałam, nawet zadałam pytanie.Odpowiedz kolejne kłamstwo.
W gruncie rzeczy cieszę się,że nie zrezygnowałam z soboty. Co będzie( wielka klapa czy nowy początek)o ile będzie pokaże czas a tu?
"..Każdym niespełnionym snem
Każdym zmarnowanym dniem
Zaciągnęłaś u mnie dług
A ja nie chce więcej spłat
Nie będę chciał
Czekać na lepszy czas
Już nie chce stać
I liczyć straconych szans.."