Najnowsze wpisy, strona 129


sie 29 2003 wczoraj
Komentarze: 1

Wczorajszy dzień był....,no własnie jaki on był?Odwiedziła mnie moja szkolna przyjaciółka i było bardzo sympatycznie, potem telefon w wyniku ,którego dostałam porządnego "kopa" od losu a raczej od osoby dzwoniącej.No cóz potem humor raczej miałam zrypany i jakoś nie mogłam się na niczym skupić.A potem sms od mojej najlepszej przyjaciółki ,ze wraca i że czeka na mnie wieczorkiem.

Spotkanie upłynęło nam w miłej atmosferze choc wnioski jakie poruszałysmy nie zawsze napawały nas optymizmem!!!!Zarówno u niej jak i u mnie nastapiło mnóstwo zmian i to takich , których nigdy żadna z nas by się nie spodziewała.Jedno jest pewne ,ze "dzięki" tym zmianom po raz któryś już doceniłysmy naszą przyjażń, która na przekór róznym zawirowaniom trwa już 16 lat.

A dzisiaj? Dzisiaj planujemy kolejne spotkanie i mam nadzieję,ze również będzie bardzo miło.A poza tym? POŁAMAŁO MNIE :)Nie mogę siedzieć ,leżeć , nie mówiąc o jakimkolwiek  schylaniu się .LUMBAGO? :) no super

gena : :
sie 27 2003 zmienność
Komentarze: 1

Mówi się ,że to Kobieta zmienną jest !!!!!! Tymczasem u mojego przyjaciela ta zmienność w ostatnich dniach jest chyba 100 razy większa niz ta zwykła kobieca zmienność.

KOLEJNY STEREOTYP :)

gena : :
sie 27 2003 piekielna rozmowa
Komentarze: 3

Ta "rozmowa" miała miejsce już jakiś czas temu a ja nadal nie mogę zapomnieć o tych słowach.Powiem krótko nigdy bym się nie spodziewała ,ze padną one z ust osoby , która jest mi bardzo bliska.Taki drobny przedsmak tego to kilka cytatów:

"...nie daj sie wykorzystywać w imie przyjazni...", "...raz zyjesz i nie możesz zycia poświęcać innym...",

Cóż może to nic ,może to pestka ,ale nie w ustach tej osoby bo to zmienia wszystko.Ale cóz sie dziwić  skoro w moim zyciu od jakiegoś czasu zachądza same niezbyt"miłe" sytuacje.

Ogólnie rzecz ujmując nie wszystko jest ok.Najbardziej zadziwiła mnie myśl która przebiegła przez moją głowę kiedy nawarstwiły się problemy a mianowicie po co ja przeżyłam?Zaraz sie zganiłam za taką myśl!!!!!!!!!!  

gena : :
sie 26 2003 a to czemu?
Komentarze: 1

Dzisiaj znowu mnie dopadło.Zwątpienie i strach.Zwątpienie w sens tego co robię i strach przed porażką , przed tym ,że moze mi się nie udać.Wiem ,ze wszyscy mnie dopinguja i wierzą we mnie ale ten problem niestety tkwi we mnie a nie w nich.Jaki? Brak wiary w siebie i swoje możliwości( nawet po tym brawurowym zaliczeniu semestru w ciagu 3 tygodni).I chyba nadal boli sprawa pana M  a raczej jej finał.Mam nadzieję ,ze humor mi się poprawi bo mam w zanadrzu odwiedziny u dwóch bliskich mi osób i nie chciałabym straszyć miną smutasa.Jedno jest pewne,ze jeśli nie w piątek to po wizycie u pana D albo poprawi mi sie humor albo podniesie mi sie ciśnienie na maxa a to tez dobrze bo mam niskie:)

gena : :
sie 25 2003 To co znaczysz....
Komentarze: 0

                     Doświadczenie uczy nas tego

                       abyśmy nagradzali zaufaniem

                         te nieliczne osoby , które potrafią docenić to ,

                          kim naprawdę jesteśmy...

                                                     GAIL GODWIN

 

 

                                 Przyjażń służy jednocześnie

                                 wielu różnym celom.W którąkolwiek stronę

                                  się obrócisz , ona zawsze jest przy Tobie.

                                  Żadna bariera nie może jej odgrodzić.

                                  Nigdy nie pojawia sięw nieodpowiednim momencie;

                                    nigdy nie staje na przeszkodzie. .....

 

 

 

Przyjażń to piękna więż międzyludzka, choć nie zawsze rozumiana jednakowo i chyba coraz mniej doceniana.

                                                             

gena : :