Komentarze: 0
http://www.teslowa.pl/cytat/48090
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
http://www.teslowa.pl/cytat/48090
Przyszła choć, po jej telefonie, myślałam, że tego nie zrobi. Popatrzyła na mnie i z miną zbitego psa zapytała „dlaczego”? Odpowiedziałam” nie mnie musisz o to pytać, a jego”
Czy to minie i kiedy? Cóż jej mogłam na to rzec? „Kiedyś minie a kiedy to indywidualna kwestia. Jednym mija po paru miesiącach, innym po latach”.
Chyba nie to chciała ode mnie usłyszeć ale z autopsji wiem, że w takich momentach najlepsza jest brutalna prawda a nie stek kłamstw w postaci” będzie dobrze”.
„Czy kiedyś jeszcze będę potrafiła zaufać?” – zapytała. Myślę, że będziesz choć nie będzie łatwo i zajmie Ci to mnóstwo czasu. Zresztą nie chcę Cię oszukiwać – to już nie będzie NIGDY to bezgraniczne zaufanie, którym obdarzyłaś jego.
Zadzwonił jej tel. widziałam na twarzy to wyczekiwanie...Niestety to nie był on.
Teraz dla niej niestety ale po pewnym czasie będzie stety bo nie ma sensu walczyć z wiatrakami...
Zaczęła opowiadać, wracały wspomnienia. Powiedziałam jej- nie rób tego- nie katuj się tym. Decyzja została podjęta, zrobiłaś wszystko i nic tego nie zmieni.
Powiedziała: „łatwo ci mówić” Odpowiedziałam jej „ tak teraz łatwo, ale jakiś czas temu byłam w tym samym punkcie, co Ty teraz” . Pamietasz doskonale ten czas- ja chciałabym nie pamiętać choć upływający czas robi swoje a życie idzie do przodu stawiając na mojej drodze róźne inne osoby.Z Tobą będzie podobnie.
http://www.teslowa.pl/cytat/47535
http://www.teslowa.pl/cytat/47727
Patrzę i przecieram oczy ze zdumienia. Co to do .... jest???
Czy mnie to jeszcze dziwi- nie, czy rusza?- absolutnie nie.
Jakże się cieszę,że nie mam z tą osobą nic wspónego i juz przenigdy nic mieć nie będę!!!
Epitety użyte we wpisie nie ruszają mnie wcale bo słyszałam już gorsze od niego....
Zaglądaj jak chcesz, mnie to .....
Postrzegałam teeen czas jak stracone dni. Teraz jednak wiem,że wyniosłam z nich jedną porządną naukę i moja intuicja plus ta nauka pokazuje mi kiedy należy uciekać.
Wtedy też mi szeptała ale zlekceważyłam, dawałam szanse, teraz wystarczyła jedna akcja.
Czy było warto? Było warto!!!
Nigdy więcej nie chciałabym mieć do czynienia z takimi sytuacjami i nigdy wiecej wykłócać się o takie pierdoły, które w życiu są potrzebne.
http://www.teslowa.pl/cytat/47623