Archiwum 02 stycznia 2008


sty 02 2008 ale się działo...
Komentarze: 2
Miałam być tu, miałam być tam a w końcu byłam na rynku w Krakowie. Bawiłam się fantastycznie...Nie będę pisać jaki komentarz dostałam od pewnej osoby, powiem tylko tyle,że wiele to zmieniło i spowodowało u mnie dołączenie do postanowień noworocznych jeszcze jednego.Teraz przynajmniej mam spokój, mam pewność i nie mam zamiaru zastanawiać się już nad niczym a tymbardziej ustępować i warzyć słów.Najwyżej wybiorę całkiem inną drogę...
gena : :