Archiwum 02 kwietnia 2006


kwi 02 2006 i po co...?
Komentarze: 0

I po co mialabym byc szczesliwa? Chodzic usmiechnieta i zadowolona? No po co? Kiedy mozna mi dowalic w najczulszy punkt bo przeciez wiadomo,ze tu najbardziej boli.Ale nic to.Co Cie nie zabije , to Cie wzmocni.Oprocz nerwow, bolu glowy moze bedzie jakis pozytywny skutek z tego.A jak nie??Zbierze patyka sobie jakiegos:)

gena : :
kwi 02 2006 I znowu było świetnie.
Komentarze: 1

Wczoraj w koncu nadszedl ten dzien. Dlugo wyczekiwany gosc  w koncu sie pojawil.Nawet nie sadzilam,ze az tak bardzo sie za nim stesknilam.Uswiadomilam sobie,ze chcialabym widywac go jak najczesciej,ze jest mi z nim dobrze.Choc droczy sie ze mna, choc mamy jedna sporna kwestie, ktora mi sprawia "przykrosc", to jednak reszta jest poprostu rewelacyjna.

Tak sobie jedynie mysle,ze potrzeba nam takiego malego, cichego kacika jedynie dla siebie.Ale i tak wczoraj bylo wspaniale.I oby wiecej takich dni miedzy nami.

gena : :