Archiwum 20 grudnia 2011


gru 20 2011 i tyle
Komentarze: 0

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...

Miały być magiczne, miały być...nie będą...

Przypomniały mi się pewne słowa...zupełnie niepotrzebnie...one nigdy nic nie znaczyły...

To było takie gadanie sobie a muzom...

Z jednej strony dobrze,że w pierwszy dzień dom pełen ludzi,  z drugiej ...

Święta od 9 lat nie wywołują już we mnie takich radosnych odczuć...

Mam nadzieję,że może w te święta pomimo wszystko stanie się "coś" co spowoduje,że je polubię

Może pisane mi to...

A gdyby tak trochę podpuścić to byłoby to co miało być...ale inaczej :)

A teraz byle przetrwać do tych świąt...

gena : :