Komentarze: 4
Jeszcze było za mało, jeszcze trzeba było dolewać oliwy do ognia??Czemu mnie to jeszcze dziwi?????I po co te pytania człowieku, który abdykowałeś z tronu mego serca??
5 czerwca poinformował mnie,że jej powiedział,że bierze ślub za rok,3 lipca informacja o zakończeniu i że nie chce więcej o tym rozmawiać,27.07 wzmianka o kolejności obdarzenia uczuciami, 20.08 przyszła pora żeby się określić i to robi,5 września o potrzebie jeszcze kilku tygodni- cóż zła interpretacja doprowadziła mnie do wniosku,że to tyczy się tematu rozmowy- pudło.
Wychodzi mi na to,że bigamia musiała trwać od stycznia. Tylko po co?Wcześniej by było idealnie...
Jak długo to trwało???
Ależ ja byłam naiwna- robił mnie w konia cudnie....bo tak naprawdę nigdy mnie nie kochał...
24.06.2010 roku padły prorocze słowa.Czemu ja wtedy nie zareagowałam? Zareagowałam ale za słabo, czemu ja wtedy nie odwróciłam się na pięcie i nie uciekłam??????????????
I na tym koniec tematu, zamykam rozdział ten...
"Tamte chwile to tombak bo już wiem co było potem"
Nadejdzie czas, gdy uznasz, że wszystko skończone. I to będzie początek. Louis L'Amour