Komentarze: 1
W ostatniej notce napisałam,że już gorzej być chyba nie może. Otóż może- dzięki Bogu nie chodzi o zdrowie!! Jak myślałam,ze pewna kwestia jest załatwiona raz na zawsze to jakże byłam naiwna.Nie rozumie pewnych ludzi ale jak to powiedziała ta Jedyna osoba- jestem konserwatywna.Może jestem ale bardziej powiedziałabym,że nie potrafiłabym postąpić w ten sposób. A teraz zostaje oskarżona,że ja osobiście albo nie wiem ktoś na moje zlecenie wysyła tej pani smsy.
Dzisiaj rozmowa kwalifikacyjna- chyba poradziłam sobie nieźle- czy tak było się okaże bo nauczyłam się już nie sądzić na podstawie zdań wypowiadanych przy zakończeniu spotkania.