Komentarze: 1
Jak na razie miesiąc mija mi calkiem milo. Nabieram szlifow w pracy - wiele osob mowi " taka praca jest dla ciebie za malo ambitna" - zgoda- nie wiaze sie z tym miejscem do konca zycia to po pierwsze, po drugie sama mam wyzsze aspiracje ale jest jeszcze po trzecie- jesli sie nie ma nic to lepiej miec chociaz to cos - czyli jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.
Ponadto zaskoczyla mnie wizyta pewnej osoby - mile zaskoczyla.Czas minal nam bardzo szybko.I chyba po raz pierwszy od niepamietnych czasow obylo sie bez dogryzek.I jakos tak bylo inaczej - jak na naszych pierwszych spotkaniach.