| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Nie wiem co będzie dalej, nie wiem jak to wszystko się potoczy, nie wiem też czemu ludzie potrafia zmieniac zdanie w ciagu tak krotkiego czasu.Nie wiem tez na ile wystarczy mi cierpliwosci i sil.Wiem jedno, świat jest pelen ludzi, nikogo na .....Nie ma tez sposobu na akceptacje.Albo kogos akceptujesz albo nie.
Wczoraj byl dla mnie świetny dzień bo po pierwsze po badaniach lekarskich okazało sie ,ze wszystko bardzo sie poprawilo od czasu "katastrofy" a po drugie spedzilam kilka godzin ze swoim chłopakiem( choć po dzisiejszym poranku nie wiem czy mam prawo tak pisać).Bylo fantastycznie.
A dzisiaj obrywam za cos co od poczatku "stoi" miedzy nami.Coś na co mam niezbyt wielki wplyw.
Nic to, po raz ktorys przekonuje sie ,ze ludzie oceniaja Cie nie na podstawie tego jaki jestes ale ...