Komentarze: 0
Zawsze powtarzalam,ze to slowo nigdy nie padlo z jego ust,ze go za to podziwiam i szanuje,ze czuje sie przy nim dobrze.
Wczoraj padlo i spowodowalo boooooooooooooooooooooooooool ale chyba i troche zmotywowalo.
Mam tylko znowu jakies zle przeczucia zwiazane z nim.