Archiwum 02 lutego 2004


lut 02 2004 leniwie, powoli
Komentarze: 2

Mam wrażenie,że czas stoi w miejscu,że nic się nie dzieje.Nie mogę sobie już znaleźć miejsca w domu, denerwuje mnie coraz więcej rzeczy.Człowiek to dziwna istota :ma nawał obowiązków myśli sobie jak dobrze byłoby mieć choc kilka dni wolnego, nic nie robić , poobijać się.Natomiast kiedy ma wolne dni myśli sobie chol..... niech już się to skończy , chcę mieć znów taki "kołowrotek".No i ja właśnie też tęsknię za tym "kołowrotkiem", za tą bieganiną.Wiem , że już niedługo ją będę mieć i może komuś trudno w to uwierzyć ale ja się cieszę.I to nawet bardzo.Wiem , że to nie będzie tak jak kiedyś i że to nie do końca tak miało być ale dobre i to.Wejdę w nowe środowisko, poznam nowych ludzi i mam nadzieję ,że znajdę tam kilka osób z którymi znajdę "wspólny język".A że nie jest to "ukochana" chemia????Jak kiedyś ktoś mi powiedział w życiu trzeba próbować ciągle nowych rzeczy.No i ja właśnie to zrobię .Szkoda jedynie ,że troszkę przymusiła mnie do tego sytuacja!!!

Ale mam nadzieję ,że jak zacznę , wejdę w rytm to powiem "jest super".A czy mam rację?

gena : :