Komentarze: 1
Siedzę sobie sama w ten sobotni wieczór i to pewnie po części przez tą "fantastyczną" ceche mojego charakteru jak upór i tzw.urażona duma.Nie wiem co będzie dalej? i czy w ogóle jeszcze coś będzie? Ja chciałabym a nawet jeśli nie to nigdy ale to przenigdy nie będę żałować tego krótkiego czasu spędzonego z Tobą.
Powiedz mi Miśku,ze się myle,że to tylko chwilowe a nie jest to początek końca.Proszę Cię.