Komentarze: 1
Własnie dostałam materiały ze spektroskopii związków organicznych od koleżanki i zastanawiam się jak ja sie tego nauczę , przeciez to jest takie cholerstwo , że......Dodatkowo zastanawiam się jak zaliczę to u tej starej...........Zawsze wydawało mi sie ,że na studiach z roku na rok powinno byc łatwiej a u nas podobnież czwarty rok jest najcięższy -najwiecej zajęć i trudne przedmioty.
Boję się ,że ten tok indywidualny to nie był wcale tak dobry pomysł.Jak coś zawalę i nie dam rady to znowu będzie chandra i kłopoty w stylu co zrobić dalej.Mam już dosyć użerania się z ta biurokracją .W sumie studiujac normalnym trybem zawsze coś człowiek wynosi choćby z takich wykładów , nie mówiąc już o ćwiczeniach.A ja do wszystkiego dochodze sama i okazuje się ,ze czasem niektórych rzeczy uczę się całkiem niepotrzebnie!!!!! Napewno byłoby mi łatwiej gdybym mogła chodzic na zajęcia.