Komentarze: 0
Do wtorku to ja chyba zwariuję od natłoku myśli , od zastanawiania się co dalej.Co zrobić z tymi studiami??Czy jakimś cudem , kosztem mnóstwa pieniędzy i mnóstwa wyrzeczeń i to nie tylko z mej strony zostać w Kielcach i skończyc te studia czy np przenieść się do Częstochowy bo to już zdecydowanie bliżej czy zaliczyć tylko doktora "Saneczki" i rozpocząć studia na innym kierunku a tu miec zaliczone 3 lata?????
No i co ja mam zrobić??????Jest jeszcze taka ewentualność ,ze jak pojade tam we wtorek to wszystko sie poukłada choć ja już naprawdę w to wątpię i to bardzo.