Archiwum 07 czerwca 2003


cze 07 2003 złudzenia
Komentarze: 0

Bardzo zaskoczyleś mnie dzisiaj , bardzo i bylo to zaskoczenie jak najbardziej pozytywne.Nie wiem czy Ty teraz naprawdę sie zmienileś , czy w końcu coś do Ciebie dotarlo czy tylko są to moje pobozne życzenia , zludzenia.W sumie podczas ostatniego spotkania zachowywaleś się calkiem tak jakbyś podjąl ostateczną decyzję i jakbyś zdecydowal ,ze jednak pomimo tej parszywej odleglości spróbujemy być ze sobą. Tylko z drugiej strony jak dwóch takich indywidualistów ma być ze sobą i sie nie pozabijać? Wiem ,ze kiedy jesteśmy razem mnie jest dobrze choć pewne rzeczy doprowadzają mnie do szalu a pewnie to dziala i w drugą stronę.

Ale może po raz pierwszy przyjąć zasadę co ma byc to będzie i żyć chwilą , nie myśląc przyszlościowo i nie ukladając planów?  Tylko czy ja tak potrafię????????Moze w końcu czas się nauczyć czerpać z życia , czerpać z chwili???

Moze po to wlaśnie poznalam Ciebie??????

Mnóstwo pytań a znikąd odpowiedzi na nie!!!!!!!!

"Jedyne co mam to zludzenia ,ze mogę mieć jakieś pragnienia

Jedyne co mam to zludzenia ,ze mogę je mieć

gena : :