Komentarze: 0
Bardzo zaskoczyleś mnie dzisiaj , bardzo i bylo to zaskoczenie jak najbardziej pozytywne.Nie wiem czy Ty teraz naprawdę sie zmienileś , czy w końcu coś do Ciebie dotarlo czy tylko są to moje pobozne życzenia , zludzenia.W sumie podczas ostatniego spotkania zachowywaleś się calkiem tak jakbyś podjąl ostateczną decyzję i jakbyś zdecydowal ,ze jednak pomimo tej parszywej odleglości spróbujemy być ze sobą. Tylko z drugiej strony jak dwóch takich indywidualistów ma być ze sobą i sie nie pozabijać? Wiem ,ze kiedy jesteśmy razem mnie jest dobrze choć pewne rzeczy doprowadzają mnie do szalu a pewnie to dziala i w drugą stronę.
Ale może po raz pierwszy przyjąć zasadę co ma byc to będzie i żyć chwilą , nie myśląc przyszlościowo i nie ukladając planów? Tylko czy ja tak potrafię????????Moze w końcu czas się nauczyć czerpać z życia , czerpać z chwili???
Moze po to wlaśnie poznalam Ciebie??????
Mnóstwo pytań a znikąd odpowiedzi na nie!!!!!!!!
"Jedyne co mam to zludzenia ,ze mogę mieć jakieś pragnienia
Jedyne co mam to zludzenia ,ze mogę je mieć "