Archiwum 05 stycznia 2003


sty 05 2003 wyrolowana
Komentarze: 0

Jak zawsze zostaję wyrolowana.Bo przecież nic mi się nie nalezy.Tym razem chodzi o telefony .Nie dość ,że mama zabrala mi mój aparat ( bo jak lezalam w szpitalu to po co mi ) i nadal go ma pomimo ,ze ze szpitala wrócilam w maju to teraz dowiedzialam się ,ze tata skorzysta z wymiany aparatów a ja w spadku dostanę jego .Poczulam się wyrolowana.Ale w sumie lepiej mieć ten jego niż tą ceglę z bateria trzymającą 3 godziny :)

gena : :