Archiwum 10 września 2006


wrz 10 2006 To był fantastyczny wieczór...
Komentarze: 3

Szlam na spotkanie z bardzo negatywnym nastawieniem ( co mnie wcale nie dziwi po ostatnich przejsciach) ale bardzo pozytywnie sie rozczarowalam.Nie brakowalo tematow do rozmowy i mialam wrazenie,ze co jakis czas przeskakuje iskra.Czy z tego cos bedzie nie wiem , czas pokaze ale ten wieczor byl swietny i nie zaluje ani chwili.

gena : :