wrz 10 2006

To był fantastyczny wieczór...


Komentarze: 3

Szlam na spotkanie z bardzo negatywnym nastawieniem ( co mnie wcale nie dziwi po ostatnich przejsciach) ale bardzo pozytywnie sie rozczarowalam.Nie brakowalo tematow do rozmowy i mialam wrazenie,ze co jakis czas przeskakuje iskra.Czy z tego cos bedzie nie wiem , czas pokaze ale ten wieczor byl swietny i nie zaluje ani chwili.

gena : :
15 września 2006, 12:12
mam nadzieje ze to nie jest pierwsza iskierka i zamieni sie w plonacy ogien...
pozdrawiam goraco
M.W.
13 września 2006, 08:24
Bardzo sie ciesze z tego co tutaj przeczytalem i wypada mi zyczyc tylko powodzenia.Mam nadzieje,ze to pierwsza iskierka do wielkiego uczucia.Pozdrawiam cieplutko.
mateut
11 września 2006, 13:14
czasem życie potrafi nas mile zaskoczyć :) Wielu iskier życzę :)

Dodaj komentarz