Archiwum 19 listopada 2007


lis 19 2007 zamknięty rozdział
Komentarze: 3

Ułożyłam sobie piękny plan i co i g...Możesz sobie chcieć człowieku kiedy bezduszna biurokracja i jej cholerne przepisy coś zarządzą.I co z tego,że mam te 3 lata i co z tego,że chce iść dalej??

Guzik, guzik ----> chcieć to Ty sobie możesz i nawet pomimo,że masz dobre wyniki to IOS czy ITS nie wchodzą w grę bo zawsze znajdzie się jeden bęcwał, który powie,że musisz przyjeżdzać na każde zajęcia.A zaoczne? Koszt masakryczny i jeszcze dodtkowe koszty za wznowienie studiów i za różnice programowe. A tak dodatkowo to jeszcze problem stancji czy noclegu, dojazdy itd itp...Koszmar.

Widziałam po pani dyrektor ds dydaktycznych,że tylko marzy by mi powiedzieć żebym sobie dała spokój,zebym im nie zawracała czterech liter...

Dobiło mnie to...bo niby oświata w Polsce jest ogólnodostępna i uczelnie chca kształcić dobrych studentów... a guzik ( by brzydziej nie rzec)

I nie dość,że ja musiałam to przetrawić w sobie to jeszcze usłyszałam z ust osób najbliższych " a po co Ci dwa kierunki- daj sobie spokój idź na mgr z socjologii" A na moje pytanie czy tak bez problemu oddaliby 3 lata studiów odpowiedziała mi cisza...

Inna bliska osoba nawet nie zapytała jak mi poszło...jak mi ze świadomością,że pewien rozdział mojego życia się zamknął i nie ma możliwości juz go otworzyć...

To zastanawia...

gena : :