Archiwum 03 stycznia 2007


sty 03 2007 kilka decyzji
Komentarze: 0

Tak sie zlozylo,ze wraz z nastaniem nowego roku podjelam kilka decyzji.

Pierwsza jest niespodziewana, nawet dla mnie samej, ale jak najbardziej zgodna z przeczuciami

towarzyszacymi mi koncem wakacji.

Druga wynikiem chwili i dojscia do wniosku,ze to nie jest miejsce dla mnie,

ze to jakas szemrana firma, ze niczego tam sie nie naucze

a przyplace to stanem swoich nerwow a i byc moze

zostane wrobiona w jakies manko.

Dziwi mnie postawa pewnej osoby, ktora z jednej strony

mozna by odebrac jako postawe zazdrosci

a z drugiej strony ja sie dobrze bawie bo jakbym to

wszystko przewidziala :):):):)

A tak poza tym to przezywam meki jakie przezywa

umysl scisly, ktory musi pisac prace lic

z dziedzin humanistycznych(chyba wolalabym 500 zadan zamiast tego)

gena : :