Archiwum 25 listopada 2002


lis 25 2002 wyprawa do Katosów
Komentarze: 0

Już nie mogę się doczekać jutra. Mam nadzieję,ze wszystko wypali i że uda mi sie spotkać z moim przyjacielem.Wiem ,że nie ma sie nad czym zastanawiać bo jak zawsze będzie fajnie.Zresztą jakby molgo być inaczej?To byl taki wielki przypadek ,że sie poznalismy i nawet nie myślalam ,ze to się tak potoczy i nie chcialam sie przywiązywać .Teraz jest naprawdę fajnie .Moze jedyny szkopól to to, że mieszkamy troszkę daleko od siebie  a w mojej obecnej sytuacji to przeszkoda.Ale jesli wszystko pójdzie dobrze to jutro się zobaczymy.Naladuję moje akumulatory za pomocą jego życzliwości i tego czegos co ma w sobie.I pomyśleć ,ze trafi mi sie ktos taki :)wiele osób mówi ,ze nie wierzy w przyjażń damsko -męską i ze to z czasem przeradza sie w milość.Wiem ,ze tak też się zdarza bo sama tego doświadczylam ale  nadal twierdzę ,że taka przyjażń jest możliwa i przynajmniej mnie daje wprost niewyobrażalnie duzo sily.

gena : :
lis 25 2002 nerwa
Komentarze: 0

Już nie mam nerwów do czekania na tą decyzję. Moja uczelnia najwyrażniej nie spieszy się skoro  termin mojego powrotu na studia to marzec 2003 r. Czy ja zawsze muszę być pionierem ? A tak poza tym dostaje już malego śmiergla siedząc już pól roku w domu. I jak tak dalej pójdzie to chyba mnie wywiozą na 3-go maja do świrów . Pewnie co poniektórzy by się zamienili bo myślą fajnie ma siedzi sobie w domciu itp,ale ja myslę ,ze oni nie wiedzą co mówią :) Taka jest prawda.

gena : :