wyklarowalo się :)
Komentarze: 0
Niezmiernie się cieszę bo wszystko wrócilo do normy.Coprawda pojechala na zaufaniu ale ja je odbuduje ( muszę bo zbyt mi na tym zależy).A wydaje mi się ,ze zaczyna się zmieniać i podejście moje do niej.Szkoda bo pierwsze wrażenie wywarla na mnie calkiem dobre.Ale nie ona tu jest najważniejsza tylko pan P.I teraz muszę się nieżle trzymac rozmawiając z nią bo jest poprostu lekkawo wredna.Nie ona pierwsza i nie ostatnia.
Dodaj komentarz