wreszcie i basta
Komentarze: 0
Wreszcie pojawiło się to odczucie- wiele mi ono ułatwi. Dzieki niemu tez podjęłam pewne postanowienia. Myślę,że są one sensowne.
Weekend przyniósł też pewne znalezisko ( DAWNE CZASY) i spowodował chwilę zastanowienia- prorocze to były słowa tylko szkoda,że zaraz zmiana frontu nastapiła- a ja? Totalne zaćmienie?? Trzeba było zwiewać gdzie pieprz rośnie...
Chciałabym jeszcze podziękować tak na podsumowanie:
1. .... i ..... za świat w kawałkach, za kłamstwa, za obietnice bez pokrycia, za stratę czasu, za drwiny.
2. Kubie - za świetną grę aktorską pewnego wieczoru..
3. Gosi i Ewelinie- za cierpliwość i za to,że były i są.
4. Kaśce i Agnieszce- za pierwszą propozycję pewnego wieczoru.
Dodaj komentarz