wczoraj
Komentarze: 0
Wczoraj był całkiem niezły i owocny dzień.Po pierwsze to pierwszy dzień moich praktyk( przyjęto mnie super) a po drugie rozmowa z panami P.Wiele sie wyjaśniło choć nie wszystko poszło po mojej mysli ale cóz tak bywa.Dostałam od nich kilka "cennych" wskazówek, które mam zamiar wykorzystać w swoim postanowieniu dążenia do tego co wymysliłam.Ostatnio miewam dni kiedy za dużo myślę o różnych rzeczach i to wpędza mnie potem w tarapaty.Doszłam do wniosku ,ze są w moim zyciu 3 osoby ( nie licząc rodziców i rodziny), które nigdy ale to naprawdę nigdy mnie nie zawiodły.Jeszcze do niedawna myslałam,ze jest ich 5.Niestety dwie osoby juz odpadły i to w zasadzie te z najkrótszym stażem.
Dodaj komentarz