paranoja
Komentarze: 1
Dzisiaj wyznaczono mi spotkanie z doradca zawodowym w PUP.
Bardzo lubie tam chodzic ale coz mus to mus.
Pani, ktora ze mna rozmawiała ( nie powiem owszem calkiem mila) jakas niepociumana chyba byla.Czemu? Majac przed oczami moje papiery i ankiete w ktorej stwierdza sie jak nastepuje,ze mam ukonczone 6 semestrow studiow na wydziale chemicznym i aktualnie studiuje na 4 semestrze socjologii Pani zapytuje czy mialam cos wspolnego z ekonomia bo ni potrzebuja referenta ekonomicznego.
Naprawde rozumie,ze to jest jej praca ale czy tak trudno ogarnac dwa kierunki, ktore ni cholery nie maja nic wspolnego z ekonomia?????????????????????????????????
No i jak jej objasnilam to stwierdzila,ze nie ma nic dla mnie bo albo mam za wysokie kwalifikacje albo za niskie i ze mam sie pojawic za miesiac.
WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
Dodaj komentarz