norma
Komentarze: 1
Dzisiaj wrócilam i podsumowujac caly pobyt jestem z niego bardzo zadowolona.Oczywiście nie bylo cudownie tak w 100% .Czemu bo odzwyczailam się od przebywania z moją rodzicielka przez 24 godziny na dobę( jednak z powodu choroby narazie mogę zapomniec o wyjazdach z kolezankami).Ogólnie rzec ujmując bylo naprawde nieżle i chyba nawet jestem jej wdzięczna za ten wyjazd.
A co najwazniejsze pobyt nad morzem pomógl mi dojść do "równowagi" , zapomniec o pewnej sprawie i pooczuć ,ze znowu "żyję"
Mialam nadzieje ,ze odleglość zrobi swoje i nie pomylilam się .Dobrze mi to zrobilo bo zabilo to cholerne uczucie będące we mnie.Mam narazie takie odczucie i oby bylo tak juz do końca.Mam wrażenie ,że znowu zaczynam "żyć"
Dodaj komentarz