Jakie miasto leży pod ziemią??
Komentarze: 0
Szykuje mi się piekny wyjazd, i piekne chwile.Tylko dlaczego znowu towarzyszy mi to piekielne przeczucie??
Jest okropne i bronie sie przed nim jak moge a z drugiej strony wiem,ze ten wyjazd bedzie dla nas swoistego rodzaju sprawdzianem- czy go zdamy? Czas pokaze.
Moze te mysli spowodowane sa nadal utrzymujacym sie niezadowoleniem po rozmowie z chlopakiem R a moze poprostu faktem,ze boje sie do konca znowu zaufac- raz zaufalam i co?
Z drugiej strony nikt nigdy nie da nam gwarancji 100 % - taka jest prawda.Prawda rowniez jest ( oby nie zapeszyc) to,ze zaczyna to przybierac coraz to nowe, lepsze, pelniejsze ksztalty i chocby dlatego warto.A jesli to sie skonczy (nie chce tego)to pozostana super wspomnienia i zapewne swoistego rodzaju nowe doświadczenia.
Dodaj komentarz