dobrze jest
Komentarze: 0
Czas znowu szybko mija. 3 popołudnia w tygodniu mam zajęte, 2 to tak totalnie,że jak wracam to tylko toaleta wieczorna i lulu pać.Daje mi to ogromną satysfakcję ale też wymaga wiele pracy.
Kiedy się na to decydowałam chyba już miałam przeczucia,że coś idzie w złym kierunku. Że nic nie jest tak jak powinno... a słowa- gadanie sobie ...i dobrze się stało,ze termin rozpoczęcia się przesunął bo z tych słów nie zostało TOTALNIE nic. Dobre jest jedynie to,że od tamtego czasu nie mam z tamtym środowiskiem absolutnie żadnego kontaktu.
Z powodu planowanego zabiegu( oj ciutkę się boję) muszę przyspieszyć porządki świąteczne więc po nich już nigdzie nic nie pozostanie. Zresztą już nic nie powinno sie znaleźć.
W pracy po rozmowie z prezesem załatwiłam sobie 2 sprawy- teraz żałuję,ze nie poszłam za ciosem i nie zapytałam o 3... ale może to byłoby za dużo??? I tak jego zobowiązanie to wiecej niż bym się spodziewała ...
Dodaj komentarz