paź 03 2003

Czy oni wiedzą???


Komentarze: 0

Ludzie ja juz nie mam siły.Jak można komus przyznać tok indywidualny a dokładnie indywidualna organizację studiów i jednocześnie oczekiwać,że ten ktoś będzie się codziennie pojawiać na uczelni???????????? Czy to nie jest parodnia??? Ponadto jak słyszę tekst ,że po mnie nie widać choroby to dostaje.........W takim razie według nich mam chodzić z wywieszką na szyi czy z zaświadczeniem od lekarza ,że rzeczywiście przeszłam to co przeszłam???????? Po cholerę komus kto mieszka 150 km od uczelni i jest w takiej  sytuacji jak ja tak pojmowany tok indywidualny a dokładniej indywidualna organizacja studiów???????????????????????????????? Jeden pajac chce żebym  była na uczelni we wtorek od 14-15 nastepny w czwartek od 9-11 a najgorszy............. każe mi przyjeżdzać co piątek na zajęcia trwające 45 minut.PARANOJA.

Jak tak dalej pójdzie to coś mi się wydaje ,że poważnie zaczne rozważać zmianę kierunku i rozpoczęcie studiów od nowa. Cholernie bym tego nie chciała bo tutaj zostały mi przecież tylko dwa lata i koniec- za dwa lata o tej porze jeśli dobrze by poszło to mogłabym juz być po obronie i być panią magister.CHOLERA!!!!!!!!!!!

gena : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz