a jednak się da...<jupi>
Komentarze: 0
Jak to się wszystko zmienić potrafi w tym życiu.Powód do zadowolenia bo zmieniło się w tej dziedzinie na lepsze( dużo, dużo lepsze).I oby tak było dalej...
Wiem już,że potrafię spędzić z nim mnóstwo czasu nie nudząc się i nie obawiając się ,że będziemy fuczeć na siebie.
Nie wiem czy to sprawił Prudnik gdzie byliśmy 5 dni(bycie ze sobą, cieszenie się sobą i piękne widoki) czy ogólnie czas jaki razem jesteśmy a może to,że spędzamy ze sobą coraz więcej czasu?
Wszystko jedno co to było-błogosławię!!!
I niech to trwa a rodziciele niech wreszcie zrozumieją,że jestem dorosła i to moje życie.
Niech dadzą spokój z kontrolingiem i wchodzeniem z butami i zamiast ganić czy dopierniczać wspierają.Łatwo jest prawić morały np. na temat pracy.Skoro to takie proste to czemu nie mam załatwionej posady???
Dodaj komentarz