sty 13 2006

Jak by się chciało troche spokoju.


Komentarze: 2

Ostatnimi czasy nerwowy jest ten roczek.W zwiazku z sytuacja taty w domu panuje czasem takie napiecie, taka nerwowka,ze poprostu najlepiej byloby zabrac sie i sobie pojsc.Sprawa druga to fakt,ze i ja zaczynam byc zestresowana bo w sobote dwa egzaminy i zaliczenie.A jak to ja osoba , ktora ... zawsze sobie cos wynajde.

A trzecia sprawa to pytanie ,ktore nie daje mi spokoju.Co mam zrobic z tym fantem??Jak rozegrac sprawe?? Wiem,wiem nikt mi nie doradzi bo to moje zycie.Pytania sa dwa czego bardziej bede zalowac tego,ze sprobowalam czy tego ze sie poddalam???

gena : :
M.W:)
16 stycznia 2006, 10:48
Nie martw się,na pewno się Wam wszystko z czasem jakoś poukłada tylko daj mu jeszcze szansę i bądz cierpliwa.Cierpliwość popłaca.
13 stycznia 2006, 17:17
wszystko sie ułozy i powodzenia na zaliczeniacxh :-)

Dodaj komentarz