Archiwum maj 2005


maj 13 2005 no to mi zepsuła homorek ale się nie dam:):)...
Komentarze: 2

Siedzi sobie czlowiek w pracy, cieszac sie,ze niebawem troche wolnego w postaci weekendu,ze bedzie mozna odpoczac no ale po co mialoby byc wesolo?????Przeciez lepiej przyjsc, chlapnac cos, nie zastanowic sie i spowodowac u czlowieka nerwa i cisnienie chyba z 300!!!.Tak wlasnie zachowala sie moja mam. I o co poszlo?

Poszlo o kase.Mam nadzieje,ze jesli dane mi bedzie miec dzieci to nigdy nie bede sie im wpierd... w ich wyplate, w ich pieniadze!!

Kolega powiedzial"Co sie dziwisz , przeciez dla mamy zawsze bedziesz mala dziewczynka!"

Czy to oby nie przesada?

Ale nic to nadchodzi weekend i trzeba odpoczac. Odliczanie trwa - weekend rozpocznie się dla mnie za jakies 40 minut.

gena : :
maj 07 2005 sobota
Komentarze: 1
"Wywrotowe" to moje zycie!! Ostatnimi czasy zycie nabralo tempa a przez to brak mi czasu na niektore rzeczy. Ponadto jakos dziwnie sie sklada,ze do mojego zycia wracaja osoby z "dawnych lat" Szkoda tylko,ze nie zawsze sa to osoby, na ktorych powrot mam ochote. I ktore nie potrafia zrozumiec,ze jesli nie utrzymywaly ze mna kontaktu przez 9 lat to nagle nie ma co liczyc,ze wroci jakas znajomosc. Ponadto czesto okazuje sie,ze oczekuja ode mnie zalatwienia im jakiejs sprawy. A ja dzieki temu zaczynam wyzbywac sie wszelakich skrupolow i mowie,ze moga mnie .... Co ponadto? Ponadto znowu widze kto tak naprawde utrzymuje znajomosc ze mna dla mnie samej, dlatego jaka jestem!! A tak ogolnie to wszystko mnie draaaaaaaaaaazni. Sobota spedzona na wykladach powala mnie, nie odpoczelam i nie nastroilam sie optymistycznie.
gena : :