Archiwum sierpień 2004


sie 21 2004 Nie ta epoka
Komentarze: 1

 Ostatnie dni po raz kolejny zaczynają utwierdzac mnie w przekonaniu,iz powinnam urodzic sie w innej epoce.

 

Bardzo przykra niespodzianka spotkala mnie dzisiaj. Osoba, ktora chyba zna mnie najlepiej poprostu zapomniala o moim swięcie ( brak tel,smsa). Zadzwonilam do niej z zaproszeniem na ciasto i kawke - dzisiaj nie moge ale jutro jak bede mogla to sie pojawie - i tyle bylo rozmowy. Dostalam niezle!!!

Jesli zawodza osoby, ktore zapewniaja o swojej lojalnosci, ktore zna się i dla ktorych jest się w stanie zrobic wiele zeby nie powiedziec wszystko to jak ma czuć sie czlowiek? 

Z jednej strony weszlam w nowe srodowisko - praca - i to powinno cieszyc - tyle tylko,ze to srodowisko jest jak dla mnie pelne falszu i obludy. Dlaczego? Dlatego, iz kazdy jest tam jest dla Ciebie mily i dobry ale odwróc się tylko a bez najmniejszego wahania wbija Ci nóż w plecy.

Cieżko pracuje sie w takiej atmosferze, szczegolnie osobie , ktora nie jatrzy i ktora choc moze to glupie jednak wierzy ludziom.

 

 

gena : :
sie 11 2004 a tak fajnie było :)
Komentarze: 0

Przez dwa dni bylo tak swietnie w firmie , nie bylo kierownika , nikt nie wpadal, nie unosił sie "wyższością"( o ile taka osoba ma czym sie unosić), kazdy pożył trochę i byliśmy "zespołem". No ale nic co dobre nie trwa wiecznie i jutro powrót Fieda!!! Ach szkoda nawet o tym myśleć :(

gena : :