lis 20 2011

ha


Komentarze: 1

Tym razem wybraliśmy się w 7 osób. I znowu super spędzony czas, znowu tysiące zgubionych kcal. Pełno śmiechu, wygłupów, radości- tego mi było trzeba. A już jak Tomek zaczął udawać Michaela J. pokładalismy się wszyscy ze śmiechu.

Mam nadzieję,że jeszcze ki9edyś to powtórzymy.

A - pierwszy raz przywaliłam facetowi po łapach- warto było- jego mina- BEZCENNA :)

gena : :
20 listopada 2011, 21:21
Zazdroszczę takiej ekipy.

Dodaj komentarz