Archiwum grudzień 2004


gru 07 2004 To się chyba nazywa.....
Komentarze: 0

Nie dosc,ze dopadlo mnie jakies rozleniwienie , z ktorego za nic wyjsc nie moge to dodatkowo w pracy obserwuje niepokojace zjawisko."Dief" oznajmil mi dzisiaj,ze nie musze juz zajmowac sie baza bo tym zajmie sie Basia i Ewelina .Ta ostatnia zajmie mi nie tylko komputer ale i moje biurko.Ponadto mam pomagac Iwonie przygotowac komputery dla GCI. Kurcze ja wszystko rozumie ale nie pracuje jako sprzataczka( jak Iwona) wiec dlaczego tak sie dzisiaj poczulam??Czuje sie tak jakby mnie osuwal od zadan , jakbym nic nie potrafila i jakby dazyl do tego zeby udowodnic mi ,ze nic nie umie

Tam zaczyna dziac sie cos dziwnego.

Kolega , ktoremu o tym opowiedzialam okreslil to jednym slowem MOBBING .

Miejmy nadzieje,ze sie myli.

gena : :